Gdy udasz się wystarczająco daleko, rozpoznasz samą siebie wychodzącą sobie na spotkanie. A wtedy powiesz – TAK.
Marion Woodman, Uzależnienie od doskonałości, s. 210
Marion uczula nas na zranienia; na to, co poświęciłyśmy, aby dopasować się do patriarchalnej kultury. Poddając się jej nieświadomemu działaniu, oddałyśmy coś więcej niż nasze dusze. Oddałyśmy nasze dziedzictwo: prawo do własnych uczuć, prawo do pełnego miłości, świadomego istnienia swoich ciałach.
Jill Mellick, psychoterapeutka jungowska,
współautorka Coming Home to Myself: Reflections for Nurturing a Woman’s Body and Soul
Wydaje mi się, że siła oddziaływania Uzależnienia od doskonałości płynie z połączenia kobiecej intuicji cielesnego doświadczenia Marion Woodman z jej męską zdolnością do intelektualnego różnicowania. Autorka nie mówi jedynie o potrzebie wzajemnej, radosnej i pełnej miłości równowagi między kobiecym i męskim. Pisząc odważnie z wnętrza siebie samej, pokazuje nam, gdzie męskość i kobiecość tańczą ze sobą jako równi partnerzy.
Daniela Sieff, antropolożka, psycholożka,
autorka Jak uporać się z naszą traumą. Rozmowy ze światowej sławy specjalistami
GRAFIKA NA OKŁADCE:
Recenzje
Książka nie ma jeszcze żadnej recenzji.