Podążając za wyznaczoną w trakcie poprzednich spotkań perspektywą podejścia do marzeń sennych skupimy się tym razem na znaczeniu miejsc pojawiających się w snach. Sen z reguły bowiem dzieje się w jakimś miejscu, które jest znajome lub nieznajome. Z jednej strony miejsca sennej narracji mają na poziomie symbolicznym znaczenia dające się amplifikować. Z drugiej strony, zgodnie z podejściem bliskim Hillmanowi, są przestrzeniami wewnątrzpsychicznymi samymi w sobie. Jeżeli spędzamy połowę życia śniąc, to senne miejsca są połową naszego miejsca w świecie. Zastanawiając się nad znaczeniem sennych miejsc możemy więc, ogólnie rzecz biorąc, przyjąć dwie postawy. Możemy redukować pojawiające się w snach pejzaże i lokalizacje do ich symbolicznego znaczenia, uznając tym samym, że nasze miejsce na świecie jest tak naprawdę wyznaczone geograficznym obszarem, w którym spędzamy dzienną część życia – to na powierzchni prowadzimy „prawdziwe życie”.
Możemy jednak uznać, że topografia sennej przestrzeni jest drugą połową naszego „miejsca na ziemi”, która zlokalizowana jest w zaświatach. Hillman powiada:
„Zaświaty same w sobie są topografią: Dom Hadesa, Sale Valhalli, rzeki, wyspy, wiecznie zstępujące poziomy. Podstawowym językiem głębi nie są ani uczucia, ani osoby, ani też czas lub liczby. Jest nim przestrzeń.”
– Hillman, The dream and the underworld, p. 188
Z punktu widzenia ego-świadomości życie w zaświatach jest jednak zaprzeczeniem życia, a więc kojarzone jest ze śmiercią i ze wszystkim, co z nią związane. Jak powiada Hillman:
„Każdy obraz jako taki zawiera w sobie nieznośny aspekt. Jego zamieszkiwanie pod spodem rzeczy oznacza bycie w zaświatach i ‘śmierć’. Obraz jako atrapa jest jedynie cieniem życia i śmiercią konkretystycznej wiary. Wyobrażeniowość zakłada śmierć naturalnego, organicznego rozumienia życia, a to wzbudza w zdrowym rozsądku odrazę. Z tego powodu zaświaty śmierdzą; gnój i zwłoki; jędzowatość. Obrazy stają się demoniczne, jakby diabelskiej natury; lepiej trzymać się z daleka. Zachować czujny węch.”
– Hillman, Image-Sense, p. 140–142
Spróbujemy się zastanowić, kim jesteśmy w świecie, który pojawia się po zmierzchu i w jaki sposób pojawiające się w snach miejsca opisują tę część świata.
Recenzje
Książka nie ma jeszcze żadnej recenzji.