„HILLMAN: Słowa ‚rozwój’, ‚wzrost’ nadają się do opisu dzieci. W pewnym wieku nie rozwijasz się. Nie rosną ci zęby, nie rosną mięśnie. W pewnym wieku wyrosnąć może ci tylko rak.
VENTURA: No co ty, Jim, czemu nie mogę rozwijać się i wzrastać wewnątrz siebie przez całe moje życie?
HILLMAN: I co niby w tobie będzie się rozwijało? Pąki kwiatów? Kukurydza? Pomidory? Nowe archetypy? Co rozwija się we mnie? Co rozwija się w tobie? Typowa terapeutyczna odpowiedź stwierdza, że to ty sam się rozwijasz.
VENTURA: Ale filozof Kierkegaard powiedziałby: ‚Głębsza natura nie zmienia się, ona staje się bardziej sobą samą.’”
HILLMAN: I też Jung mówi, że indywiduacja to proces stawania się w pełni sobą samym. (…)
Wyrażając to inaczej: Rozwój jest zawsze utratą.
Za każdym razem gdy się rozwijasz, tracisz coś. Tracisz to, do czego lgniesz pragnąc zachować poczucie bezpieczeństwa. Tracisz nawyki dające ci komfort, tracisz to, co znane. O to właśnie chodzi, o wkraczanie w nieznane.”
– J. Hillman, M. Ventura – „We’ve Had a Hundred Years of Psychotherapy – And the World’s Getting Worse”
W kolejnym wykładzie dotyczącym dyskusji prowadzonej przez Jamesa Hillmana i Michaela Venturę zajmiemy się współczesnymi nurtami rozwojowymi i psychoterapią. Podobnie jak autorzy książki „Pętla dobrego samopoczucia”, Hillman i Ventura zwracają uwagę na terror współczesnych metod rozwoju osobistego i przymus rozwoju zamieniający go w moralny imperatyw: rozwijasz się, to dobrze o tobie świadczy, nie rozwijasz się – coś jest z tobą nie tak, stajesz się podejrzany. „Rozwojowa fantazja mówi o romantycznej, harmonijnej wizji osoby będącej w ciągłej ekspansji, ciągłym wzroście możliwości, ciągłym powiększaniu kreatywności, jednocześnie w doskonały sposób integrującej te tendencje w jedno. A jeżeli się nie wypełni tej fantazji, to jest się nieudacznikiem, wina jest własna. (…) I tak idea rozwoju stawia nas w sytuacji ciągłej porażki.”
Hillman i Ventura dokonują też krytyki terapii w jej wymiarach procesowania, przetwarzania, przepracowywania, zarzucając jej, że staje się sferą wykorzystania psychiki do celów ego. „Przepracowująca” problemy terapia zgodna jest według nich z konsumencką ideologią wyzyskującą psychikę, i jest zorientowana na to, aby praca ta przynosiła profity w świecie. Taka psychologia według nich traci swój transformujący element, orientując terapię wyłącznie na rezultaty zgodne z przystosowaniem do zewnętrznego, ekonomicznego świata.
W trakcie wykładu zajmiemy się zarówno postulatami Hillmana i Ventury z książki „Mamy za sobą sto lat psychoterapii a świat staje się coraz gorszy”, jak i „syndromem dobrostanu” opisywanym przez Carla Cederström i Andre Spicer w książce „Pętla dobrego samopoczucia” i spróbujemy odpowiedź na pytanie jaki rodzaj pracy z psychiką i ciałem jest nam potrzebny, aby uszanować zarówno ich zewnętrzną jak i wewnętrzną rzeczywistość.
Recenzje
Książka nie ma jeszcze żadnej recenzji.